Minimalna przegrana w derbach z Notecią
- Kartez
- 13 paź 2015
- 2 minut(y) czytania
Początek meczu zaplanowano na godzinę 10:00. Było dosyć zimno jak na tę porę roku. Boisko było dosyć przemarznięte i dla obu druzyn warunki mogły wydawać się trudne ale przejdźmy do samego meczu .Jak wiadomo na rywala zza miedzy nie trzeba nikogo motywowac do gry. Noteć chcąc przełamać serię tak jak i my postanowiliśmy powalczyć w tym meczu o zdobycze punktowe. Derby rządzą się swoimi prawami, lecz czegoś zabrakło. Pierwsza połowa to typowa gra chaosu bez zadnych celnych strzalow z jednej jak i drugiej strony zawsze brakowalo ostatniego dokladnego podania i do przerwy mielismy 0:0. Po przerwie gra z minuty na minutę wygladala lepiej zeby nie powiedzieć dobrze, dobrę grę zobaczylismy po tym jak niefortunnie straciliśmy bramkę bodajże okolo 70 minuty spotkania. Niestety nasz obrońca chcąc albo próbując wybić piłkę w nią nie trafił i prawą stroną dopadł do piłki pomocnik dosrdokował płasko po ziemi wzdluż i zawodnik gości z najbliższej odległosci trafia do bramki i mamy 0:1. Taki bład zdazyć się mógł każdemu ale nie zapominajmy i le nasz obrońca wyratował sytuacji wybijając piłkę z bramki. Nie z liczoną ilość bodajże 18 takich piłek !!! No cóż gramy dalej i walczymy! Niestety to było najgorsze kilka minut ponownie bład indywidualny naszego zawodnika szybka kontra i Noteć prowadzi 0:2. Wtedy juz wiedzielismy ze jest po meczu, lecz powiedzielismy ze gramy do końca. 80 minuta mamy rzut rożny i w zamieszaniu w polu karnym Patryk Hes pokonuje bramkarza gości 1:2. Zawodnicy za wszelką cenę chcieli wyrównać były ku temu okazje, lecz jak już wspomniałem czegoś zabrakło i przegrywamy derby z Notecią Inowrocław 1:2. To już 4 porażka z rzędu nie pamietam kiedy mieliśmy tak słabą serię. Czas w końcu się wybudzić ze snu i na przełamanie wygrać z Gromem Ostrowo na wyjeżdzie, gdzie naprawdę wbrew wynikom jakie ma Grom wcale nie będzie tak łatwo. Początek spotkania w Ostrowie 18.10.2015 o godzinie 14:00 serdecznie zapraszamy ! Powodzenia Kolorowi !
Comments